Samobójstwo jest ogromną tragedią, bo osoby, które odebrały sobie życie, zwykle borykają się z problemami psychologicznymi, których z ludzkiego punktu widzenia nie są w stanie pokonać. Takim osobom często wydaje się, że decyzja o odebraniu sobie życia będzie dla nich najlepszą możliwą, gdyż zaledwie chwila bólu wyzwoli ich całkowicie od cierpienia, przez które przechodzą i wszystkie problemy doczesne znikną. Jednak te problemy z nami pozostają, w naszej formie duchowej. Wówczas jednak, bez ciała, które utraciliśmy, ich rozwiązanie nie jest już możliwe. Cierpienie może być więc jeszcze większe.
Przede wszystkim należy zaznaczyć, że Kościół Katolicki uznaje samobójstwo za grzech śmiertelny. W związku z tym, zamiast wiecznego spokoju, otrzymujemy wieczne potępienie. Jednak istotne jest również to, że grzech samobójstwa musi być popełniony z pełną świadomością i wolną wolą. Sedno tkwi w tym, że sami nie daliśmy sobie życia, więc nie możemy go sobie sami odbierać.
Czy samobójstwo to droga do piekła?
Sytuacje są bardzo różne. Jako osoby wierzące mamy prawo martwić się o osoby nam bliskie, które popełniły samobójstwo. Często z pewnością zastanawiamy się, co stało się z ich duszą. Tak naprawdę jednak będąc dalej na ziemi, nie możemy mieć pewności ani wiedzy, gdzie taka osoba trafiła. Nie mamy więc pewności, że ta konkretna zmarła osoba trafiła do piekła.
Miłosierdzie Boże nie zna granic, może się więc zdarzyć, że takiej osobie w ostatnich sekundach życia, gdy już gaśnie świadomość, darowana zostanie łaska żalu. Wówczas to właśnie te ostatnie sekundy mogą zadecydować o tym, że taka osoba uniknie potępienia i po pokucie w czyśćcu osiągnie zbawienie. Te ostatnie chwile pozostają bowiem tajemnicą pomiędzy człowiekiem a Bogiem i my nie mamy wiedzy o tym, co się wówczas wydarza. Prawdę poznamy dopiero po naszym przejściu do wieczności.
Czy można się modlić za samobójców?
Często pojawia się pytanie, czy można się modlić za samobójcę? Jak najbardziej tak. Popełnienie takiego czynu, często wiąże się z ogromnym kryzysem, który przepełnia danego człowieka. Jesteśmy niespokojni o taką osobę, możemy się nieustannie o nią modlić i prosić bliskich i nie tylko o szturm do nieba w jej intencji. Możliwe przecież, że ktoś, kto popełnił akt samobójczy, właśnie pod koniec życia uzyskał Boże przebaczenie, przez akt żalu. Wówczas może przybywać w czyśćcu i czekać na naszą modlitwę. Również ofiary Mszy świętej będą dla takiej osoby niezwykle ważne.
Popełniać samobójstwo mogą jednak również osoby psychicznie chore. One również nie zasługują na potępienie. Nie chodzi tu jednak nawet o całkowitą niepoczytalność, jednak zaliczyć tu należy również osoby, które z pozoru wydają się zdrowe i całkowicie normalne, a w swoim wnętrzu przeżywają np. bardzo silne ataki depresji.
Obecnie właśnie zarówno depresja, jak i inne schorzenia psychiczne wcale nie są rzadkością. Cierpi na nie bardzo wiele osób. Mogą one atakować z ogromną mocą, co sprawia, że taka osoba funkcjonuje jak w letargu, nie jest nawet do końca świadoma swojego postępowania. Nie będzie więc odpowiadać za swój czyn.
Jednocześnie nie możemy każdego przypadku, w którym człowiek odbiera sobie życie podciągnąć pod chorobę psychiczną. Depresji w społeczeństwie jest bardzo dużo, jednak nie każdy popełnia samobójstwo. Takie nasilenie choroby, które do tego doprowadza, zdarza się raczej rzadko. Pozostaje jeszcze nas głos sumienia, który powinien wskazywać nam, co jest dobre a co złe, że popełniamy grzech ciężki przeciwko sobie, swoim bliskim, których pozostawiamy w smutku i w wielu przypadkach w materialnej nędzy.
Osoba chora powinna szukać pomocy. Konieczne jest udanie się do psychiatry, psychologa, podjęcie leczenia. Jednak zgodnie z nauczaniem Kościoła Katolickiego bardzo ważne w takiej sytuacji jest zwrócenie się o pomoc do Boga. Modlitwa, chociażby wołanie do Matki Bożej w modlitwie różańcowej, ale również sakrament pokuty i pojednania oraz przystępowanie do Komunii Świętej. Jeśli nie udamy się do Boga, to szatan może chcieć wykorzystać nas kryzys psychiczny.
Czy samobójców można chować w obrządku katolickim?
Wiele osób zadaje również pytania o to, czy pogrzeb samobójcy może odbyć się w kościele, czy może go poprowadzić ksiądz. Pytania te są uzasadnione, gdyż dawniej było to zakazane. Ksiądz jedynie kropił trumnę wodą święconą przed kościołem i nie uczestniczył w pochówku.
W ten sposób pokazywano, że czyn samobójstwa jest łamaniem piątego przykazania. Jednak takie postępowanie wynikało z obowiązującego wówczas prawa kanonicznego. Dzisiejsze, z 1983 roku, nie zakazuje pogrzebu katolickiego samobójców. Mogą jednak zdarzyć się sytuacje, w których ksiądz wskaże jednak powody, dla których nie powinien on mieć miejsca.
Ciekawostką jest fakt, że dawniej na cmentarzach były specjalnie wydzielone miejsca w rogu nekropolii, gdzie chowano samobójców. Nie grzebano ich z innymi.
Miłosierdzie Boże
Liczba samobójstw na świecie, a także w Polsce jest bardzo wysoka. Psychologia wskazuje na różne schorzenia i umysł ludzki, które prowadzą do takiego postępku. Często pojawiają się również silne emocje. Jednak zgodnie z przykazaniami, które dał nam Bóg, mamy nie zabijać, również samych siebie. Oczywiście w nas, pozostających na ziemi pojawia się pytanie, czy taka osoba może już tracić nadzieję dotyczącą wiecznego zbawienia.
Jednak każdy Katolik wieży, że Bóg jest Panem życia i śmierci i niezbadane są ścieżki Pana. W związku z tym mówiąc o samobójstwie, można brać pod uwagę różne scenariusze. Oczywiście jest ono grzechem ciężkim, jednak miłosierny Bóg może dać nam łaskę żalu i szansę na zbawienie w ostatniej sekundzie życia.
To, co wydarza się w ostatnich chwilach życia, pozostaje wielką tajemnicą pomiędzy Panem Bogiem a człowiekiem, który odbiera sobie życie. Warto jednak pamiętać, aby wesprzeć naszych bliskich i krewnych w potrzebie. Oczywiście każde samobójstwo jest inne, jednak może dostrzeżemy jakieś znaki ostrzegawcze, takie jak narastające poczucie winy, to, że człowiek jest zrozpaczony, czy pojawiają się u niego zaburzenia psychiczne.
Czy taka osoba nie potrzebuje pomocy i wspólne modlitwy? Czy ma ona trzeźwy osąd, który popchnie ją do dobrowolnego zakończenia swojego życia? Z pewnością jednak powinniśmy odprawiać Mszę święte za takie osoby, a także nieustannie się za nie modlić. Jeśli przebywają w czyśćcu, to szczególnie właśnie naszej modlitwy potrzebują.