Bóg stworzył płciowość i podarował ją człowiekowi jako skarb. Powinniśmy z niego umiejętnie korzystać, gdyż nie każdy przejaw naszej seksualności możemy traktować jako grzech. Myśli erotyczne i pociąg seksualny jest czymś całkowicie normalnym. Prowizoryczne sytuacje, jak to, że coś nam się przyśni lub ktoś się spodoba i pomyślimy, że chcielibyśmy obcować z nim płciowo, nie będzie jeszcze zaliczane do grzechów nieczystych.
Kiedy myśli erotyczne stają się grzechem?
Ma to miejsce w dwóch sytuacjach. Jeśli myśli erotyczne są przez kogoś w pełni świadomie i dobrowolnie prowokowane, aby wywołać podniecenie. Może to dotyczyć oglądania pornografii lub przywoływania wyobrażeń. Druga sytuacja ma miejsce, jeśli z pełną świadomością i dobrowolnością ktoś pragnie dokonać czynu grzesznego, ale z różnych powodów do tego nie dochodzi.
Jeśli nasze myśli są grzechem, to zwykle jest to grzech ciężki i konieczna będzie spowiedź, aby móc przystąpić do komunii świętej. Złe myśli i grzechy dotyczące nieczystości oddalają nas od Boga i uniemożliwiają pełne uczestnictwo we mszy świętej.
Warto wiedzieć, że grzechem jest myśl nieczysta, na którą się zgadzamy, przyjmujemy je rozważamy i pragniemy ich realizacji. Może to być np. planowanie ich wypełnienia. Jeśli jednak takie myśli odrzucamy, nie chcemy ich, oddajemy Bogu, to nie będzie grzechu.